Ta
książka należy do specyficznego polskiego gatunku literatury kresowej. Jest
owocem wieloletnich podróży polskiej dziennikarki Teresy Siedlar-Kołyszko na
wschód, na tereny polskich Kresów wschodnich.
Autorka
wszędzie tropi ślady żyjących tam niegdyś i obecnie Polaków. Opisuje mniejsze i
większe miejscowości, znane z naszej historii i literatury. Odwiedziła m. in.
Brasław, Soplicowo, Nowogródek, Bohatyrowicze, Żółkiew, Sambor, Stanisławów i
Żabie, czyli Wieńszczyznę, Nowogródczyznę, Polesie, Wołyń, Podole, ziemię
lwowską i stanisławowską.
O
innych podróżach na Kresy Teresy Siedlar-Kołyszko można przeczytać w jej
książkach takich jak: „Przecież tu kiedyś Polska była”, „Byli, są czy będą” i „Od
Smoleńska po Dzikie Pola”. Wszystkie publikacje autorki to kawał
benedyktyńskiej pracy pokazującej czytelnikom, gdzie kiedyś była Polska i co z
niej zostało dzisiaj.
Siedlar-Kołyszko
Teresa, „Między Dźwiną a Czeremoszem. Reportaże z ziem I i II Rzeczpospolitej”,
LTW, Łomianki 2015
Alicja Łukawska
Alicja Łukawska
Tekst oryginalny ukazał się na blogu: archiwummeryorzeszko.blogspot.com/.../teresa-siedlar-koyszko-miedzy-...
Autorka odwiedza miejsca, które kojarzą się chyba najmocniej z nutką nostalgii... Chętnie udałabym się w taką podróż...
OdpowiedzUsuńLubię czytać takie książki od czasu do czasu... będę o niej pamiętać.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
ksiazki-inna-rzeczywistosc.blogspot.com