Jest to zbiór opowieści o Polkach z różnych wieków związanych ze Lwowem. Jest ich 33. Postacie znane bardziej lub mniej, ale bardzo charakterystyczne, z różnych klas społecznych, o rozmaitych życiorysach. Wydaje mi się, że łączy je życiowa zaradność, a przynajmniej staranie się o to, żeby sobie dać radę w życiu. Postacie te reprezentowały różne grupy społeczne, miały więc różne możliwości, ale wszystkie robiły co mogły, żeby się utrzymać. Przewija się też inny motyw wędrujący, a mianowicie patriarchat we Lwowie. Wiele z tych kobiet już na przełomie XIX i XX wieku miało problemy finansowe i przeszkody w realizacji celów, gdyż uczelnie, szkoły, zakłady pracy preferowały mężczyzn, nie pozwalały kobietom na studia, zabraniały habilitacji, płaciły mniejsze pensje kobietom, nie dawały dziewczętom identycznych szans szkolnych. Wiele determinacji kobiet wymagało od nich spełnianie celów życiowych.
Beata Kost pisze o ich pracy, ale i o życiu osobistym, bo te sprawy łączyły się z sobą chyba bardziej niż to jest teraz. Opowieści wzruszają, ale w sposób autentyczny, bo życie kobiet tym granicznym rejonie co rusz groziło różnymi wojnami, opłakiwaniem bliskich, chorobami, bankructwem mężów itd..... To piękna opowieść i bardzo ciekawa książka.
Beata Kost pisze o ich pracy, ale i o życiu osobistym, bo te sprawy łączyły się z sobą chyba bardziej niż to jest teraz. Opowieści wzruszają, ale w sposób autentyczny, bo życie kobiet tym granicznym rejonie co rusz groziło różnymi wojnami, opłakiwaniem bliskich, chorobami, bankructwem mężów itd..... To piękna opowieść i bardzo ciekawa książka.
Spis treści, postacie opisane w książce |
Recenzja pochodzi z bloga Literackie zamieszanie
Wydawało mi się, że wykasowałam to podziękowanie i wyzwanie czytelnicze.
OdpowiedzUsuńJuż poprawiłam. :)
UsuńDzięki.
UsuńJednak duma jest, że moja recenzyjka jest na tej stronie. A i na moim blogu już mam ponad 500 wejść na ten post.