Podróż sentymentalna
Książka autorstwa Macieja Kledzika przyciągnęła mnie tytułem „Litwa
Sienkiewicza Piłsudskiego Miłosza” zawierającym 4 w 1: Kresy, dwu
noblistów i wskrzesiciela Polski. Spoglądając na postać autora
spodziewałam się zbioru wartkich reportaży kresowych o ważnych
dla Polaków wybitnych osobach. Dziennikarz wędrujący śladami sławnych
rodaków, z których każdy tworzył dzieła literackie (Piłsudski również –
patrz Pisma zbiorowe), oddał do rąk czytelników dziełko będące obrazem
jego błądzenia tropami Wielkich Polaków. Wędrówkę tę sprowokował Czesław
Miłosz zapraszając Macieja Kledzika do udziału w jego podróży sentymentalnej
po Litwie, na której się urodził. Litewskim miejscem urodzenia mógł się
pochwalić również drugi z bohaterów publikacji – Józef Piłsudski.
Jedynie Henryk Sienkiewicz swe związki z Litwą zawdzięczał swym
przodkom. Każda z tych znakomitości w inny sposób manifestowała swą
miłość do Kresów Wschodnich Rzeczypospolitej. Czesław Miłosz swoje wspomnienia z kraju lat dziecinnych przelewał na karty powieści, esejów i strofy wierszy. „W mojej ojczyźnie, do której nie wrócę” pisał w 1937 roku. Wrócił do miejsca urodzenia Szetejni, po upływie półwiecza, już jako laureat Nagrody Nobla. Przyjmowano go z wszelkimi honorami w Kownie, Kiejdanach, Opitołokach, Świętobrości, Wędziagole. Maciej Kledzik towarzyszył literatowi w spotkaniach z bliskimi, znajomymi i świadkami jego litewskiej przeszłości.
Dwór w Szetejniach 1913 - http://www.wojciechkarpinski.com/ |
Litwos herbu Oszyk
Historyk odmiennie odniósł się do związków Henryka Sienkiewicza z
Litwą, ponieważ pisarz urodził się i mieszkał w Polsce centralnej. O
litewskiej fascynacji krajem przodków, piszących się herbem Oszyk, świadczy pseudonim literacki noblisty – Litwos. Autor eseju o Henryku Sienkiewiczu przekazał garść informacji o powstawaniu Trylogii, ewidentnie kresowego dzieła. Przedstawił składowe warsztatu pisarsko-historycznego Sienkiewicza:
tworzenie literackich postaci oraz starania o zachowanie prawdy
historycznej. Razem z pisarzem czytelnik odwiedził Kiejdany, Pacunele, Mitruny, Wodokty i dolinę Niewiaży. Do dziś mieszkają tam potomkowie sienkiewiczowskich Butrymów, Gasztowtów, Billewiczów.
Akcja czterech premierów
Szukając na Litwie pierwowzoru litwosowej Oleńki Billewiczówny
Maciej Kledzik trafił na ślady rodu Billewiczów, z których wywodziła się
Maria – matka Józefa Piłsudskiego. Drzewo genealogiczne
Billewiczów i Piłsudskich, które starał się zaprezentować autor, okazało
się tak rozgałęzione, że odniosłam wrażenie, iż wszystkie litewskie
rodziny były spokrewnione. Tropem tych rodów reportażysta dotarł do Pojeśla, Kroków, Kowna, Upity, Troupi. Zwrócił również uwagę na okolice Bezdan, gdzie Organizacja Bojowa PPS z Józefem Piłsudskim przeprowadziła słynną akcję ekspropriacyjną (wywłaszczeniową), dzięki której zdobyto fundusze na dalszą działalność organizacji.
Bezdany Szkoła im. Józefa Piłsudskiego 1937 - http://www.nac.gov.pl/ |
Tolerancja i nietolerancja
Wszystkie trzy reportaże Macieja Kledzika posiadały kilka wspólnych
punktów. Charakterystyczną cechą Kresów Wschodnich była wszechobecna tolerancja religijna oraz zgodne współżycie ludzi o różnych obyczajach i kulturze. W Kiejdanach funkcjonowały obok siebie prawosławna cerkiew, żydowska synagoga, zbór kalwiński, kościół katolicki i luterański i inne. Kres tej harmonijnej koegzystencji położyła II wojna światowa z hitlerowskim i bolszewickim barbarzyństwem. Z tego powodu historyk podążający śladami rodów swych bohaterów nie odnalazł już ich kresowych siedzib – dworów i dworków.
Zniknęły za sprawą działań wojennych i celowego unicestwiania majątków
polskiego ziemiaństwa. Autorowi esejów pozostały do studiowania tylko rodowody, drzewa genealogiczne i niezwykle skomplikowane koligacje polsko-litewskie.
Kiejdany 1889 - http://borderlandatlantis.net/ |
Liberum veto!
Litwa jako kraina historyczna stała się pretekstem do przypomnienia
kilku interesujących faktów. Z Upity, miasteczka pojawiającego się w „Potopie” Henryka Sienkiewicza, pochodził Władysław Siciński, pierwszy anarchista Rzeczypospolitej, zrywający obrady Sejmu okrzykiem: „Liberum veto!”
Zastanawiające zdanie „W przekazach rodzinnych Miłoszów pozostał obraz wyidealizowanego premiera Stołypina” dotyczy krwawego carskiego oprawcy prześladującego Polaków, którego zamordowano kilka miesięcy po narodzinach Czesława Miłosza.
Popularne dziś powiedzenie: „Boże, Ty to widzisz i nie grzmisz!” Litwos włożył w usta Jana Onufrego Zagłoby herbu Wczele w tomie „Ogniem i mieczem”.
Zastanawiające zdanie „W przekazach rodzinnych Miłoszów pozostał obraz wyidealizowanego premiera Stołypina” dotyczy krwawego carskiego oprawcy prześladującego Polaków, którego zamordowano kilka miesięcy po narodzinach Czesława Miłosza.
Popularne dziś powiedzenie: „Boże, Ty to widzisz i nie grzmisz!” Litwos włożył w usta Jana Onufrego Zagłoby herbu Wczele w tomie „Ogniem i mieczem”.
"Gdzie wschodzi słońce i kędy zapada"
Cenną publikację, o bliskich nam Polakom Kresach Wschodnich Rzeczypospolitej,
zaopatrzono w Bibliografię, Przypisy, Spis ilustracji, Indeks nazwisk
oraz spis wcześniejszych publikacji autora odnoszących się tematyki
poruszanej w książce. Swoistą licentia poetica Macieja Kledzika były przydługie cytaty z Trylogii, ale, nawiasem mówiąc, Sienkiewicza można czytać zawsze i wszędzie.
Do autorskiego tekstu dołączono liczne fotografie pochodzące ze zbiorów autora i wydawnictwa. Przedstawiają one to, co pozostało z dawnej świetności Rzeczypospolitej: kościółki, cmentarze i piękne widoki. Na zdjęciach tych uwieczniono Litwę Sienkiewicza, Piłsudskiego i Miłosza.
Do autorskiego tekstu dołączono liczne fotografie pochodzące ze zbiorów autora i wydawnictwa. Przedstawiają one to, co pozostało z dawnej świetności Rzeczypospolitej: kościółki, cmentarze i piękne widoki. Na zdjęciach tych uwieczniono Litwę Sienkiewicza, Piłsudskiego i Miłosza.
Tekst ukazał się na blogu Czytam Po Polsku
19. NOWENNA POMPEJAŃSKA ZA OJCZYZNĘ
OdpowiedzUsuńhttps://urbietorbi-apokalipsa.net/pl/komentarze/temat/np-19