piątek, 30 października 2015

Martin Pollack, Po Galicji







NA KRESACH CK MONARCHII

Te dawne kresy Rzeczypospolitej dla Martina Pollacka, rodowitego Austriaka (rocznik 1944), znanego dziennikarza zachodniego (specjalisty od Europy Wschodniej), tłumacza Kapuścińskiego na niemiecki i zarazem autora głośnych książek (m.in. „Śmierć w bunkrze” – Literacka Nagroda Europy Środkowej Angelus za 2006 rok) – to przede wszystkim obrzeża upadłej ck monarchii Habsburgów. Gdy spojrzeć z Wiednia na przełomie XIX i XX wieku – po prostu straszne zadupie.

Z jednej strony mamy więc obraz cywilizacyjnej zapaści owej „pół-Azji”; wszędzie brud, smród oraz okropna nędza wsi i miast (w Stanisławowie w rynsztoku utopiła się 8-letnia dziewczynka!). Z drugiej strony niezwykle barwna mieszanina narodowości, języków, wyznań i kultur w pogranicznych prowincjach Austro-Węgier. Ani polski, ani ukraiński Piemont, ale głównie zbiorowisko żydowskich sztetli. Czerniowce, wieloetniczna stolica Księstwa Bukowiny, zasługują na większą nawet uwagę niż Lwów – metropolia Królestwa Galicji i Lodomerii.
Nie brak wprawdzie i wypisów z literatury polskiej (m.in. Artur Sandauer, Bruno Schulz, Stanisław Vincenz, Kazimierz Wierzyński, Józef Wittlin), dominują jednak w większości w ogóle dotąd nietłumaczone – lub zapomniane – źródła niemieckojęzyczne; oprócz Josepha Rotha i Iwana Franki są to zupełnie u nas nieznane nazwiska. Jeden obszerny cytat zamieszczono – nie wiadomo dlaczego, skoro potem pojawia się także polska wersja – w jidysz. Dzięki takiemu wyborowi lektur (plus mozaika prasowa z epoki) powstał oryginalny reportaż historyczny, który czyta się świetnie. Na wewnętrznych okładkach jest mapa ck linii kolejowych, którymi podróżujemy z autorem, ponadto książkę ilustrują stare pocztówki z jego zbiorów.

Niektóre rzeczy w dalszym ciągu (pierwsze wydanie tej publikacji ukazało się w 2000 roku w Olsztynie) wymagają redakcyjnego dopracowania; weryfikacji potrzebują podawane wybiórczo statystyki demograficzne, konieczne jest też zastosowanie prawidłowej terminologii i nazewnictwa, bowiem rażących błędów typu Park Stryjowski (zamiast Stryjski) czy Pełtewy (zamiast Pełtwi) jest stanowczo zbyt dużo. Polskiemu czytelnikowi w XXI wieku warto czasem dać wyjaśniający przypis, np. dotyczący Kakanii (s. 164). Przydałyby się indeksy miejscowości i osób; mamy za to listę cytowanych utworów.


ANDRZEJ W. KACZOROWSKI
(w: „Wiedza i Życie” nr 2/2008)
Martin Pollack, „PO GALICJI. O chasydach, Hucułach, Polakach i Rusinach. Imaginacyjna podróż po Galicji Wschodniej i Bukowinie, czyli wyprawa w świat, którego nie ma”, tłum. Andrzej Kopacki, Wydawnictwo Czarne, Wołowiec 2007.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...