NA KRESACH CK MONARCHII
Te dawne kresy Rzeczypospolitej dla Martina Pollacka, rodowitego Austriaka (rocznik 1944), znanego dziennikarza zachodniego (specjalisty od Europy Wschodniej), tłumacza Kapuścińskiego na niemiecki i zarazem autora głośnych książek (m.in. „Śmierć w bunkrze” – Literacka Nagroda Europy Środkowej Angelus za 2006 rok) – to przede wszystkim obrzeża upadłej ck monarchii Habsburgów. Gdy spojrzeć z Wiednia na przełomie XIX i XX wieku – po prostu straszne zadupie.
Z jednej strony mamy więc obraz cywilizacyjnej zapaści owej „pół-Azji”; wszędzie brud, smród oraz okropna nędza wsi i miast (w Stanisławowie w rynsztoku utopiła się 8-letnia dziewczynka!). Z drugiej strony niezwykle barwna mieszanina narodowości, języków, wyznań i kultur w pogranicznych prowincjach Austro-Węgier. Ani polski, ani ukraiński Piemont, ale głównie zbiorowisko żydowskich sztetli. Czerniowce, wieloetniczna stolica Księstwa Bukowiny, zasługują na większą nawet uwagę niż Lwów – metropolia Królestwa Galicji i Lodomerii.
Nie brak wprawdzie i wypisów z literatury polskiej (m.in. Artur Sandauer, Bruno Schulz, Stanisław Vincenz, Kazimierz Wierzyński, Józef Wittlin), dominują jednak w większości w ogóle dotąd nietłumaczone – lub zapomniane – źródła niemieckojęzyczne; oprócz Josepha Rotha i Iwana Franki są to zupełnie u nas nieznane nazwiska. Jeden obszerny cytat zamieszczono – nie wiadomo dlaczego, skoro potem pojawia się także polska wersja – w jidysz. Dzięki takiemu wyborowi lektur (plus mozaika prasowa z epoki) powstał oryginalny reportaż historyczny, który czyta się świetnie. Na wewnętrznych okładkach jest mapa ck linii kolejowych, którymi podróżujemy z autorem, ponadto książkę ilustrują stare pocztówki z jego zbiorów.
Niektóre rzeczy w dalszym ciągu (pierwsze wydanie tej publikacji ukazało się w 2000 roku w Olsztynie) wymagają redakcyjnego dopracowania; weryfikacji potrzebują podawane wybiórczo statystyki demograficzne, konieczne jest też zastosowanie prawidłowej terminologii i nazewnictwa, bowiem rażących błędów typu Park Stryjowski (zamiast Stryjski) czy Pełtewy (zamiast Pełtwi) jest stanowczo zbyt dużo. Polskiemu czytelnikowi w XXI wieku warto czasem dać wyjaśniający przypis, np. dotyczący Kakanii (s. 164). Przydałyby się indeksy miejscowości i osób; mamy za to listę cytowanych utworów.
ANDRZEJ W. KACZOROWSKI
(w: „Wiedza i Życie” nr 2/2008)
Martin Pollack, „PO GALICJI. O chasydach, Hucułach, Polakach i Rusinach. Imaginacyjna podróż po Galicji Wschodniej i Bukowinie, czyli wyprawa w świat, którego nie ma”, tłum. Andrzej Kopacki, Wydawnictwo Czarne, Wołowiec 2007.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz